W wielku 101 lat zmarła Nina Andrycz wbitna aktorka teatralna i filmowa. Tworzyła bardzo wyraziste postaci. Uważana była za wielką damę polskiej sceny. Pamiętamy ją głównie jako odtwórczynię ról władczyń, królowych, arystokratek i dam. Była także gościem Sceny na Piętrze.
Dzieciństwo spędziła we Lwowie. W 1934 roku ukończyła Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej w Warszawie. We wrześniu tego samego roku zadebiutowała na scenie wileńskiego Teatru na Pohulance w przedstawieniu „Nigdy nie można przewidzieć” George’a Bernarda Shawa. Po wojnie, podczas której pracowała jako kelnerka, zatrudniona została w Teatrze Polskim w Warszawie, w którym pracowała aż do przejścia na emeryturę w 2004 roku.
Jej życie to doskonały scenariusz na co najmniej kilka filmów fabularnych. Wiele historii z jej życia opowiadanych jest do tej pory jako anegdoty.
W Scenie na Piętrze gościła dwa razy. W lutym 1993 roku w Sali Grunwaldu na zaproszenie Fundacji sceny na piętrze Tespis wystawiony został spektakl „Elio, czyli Wesołe Towarzystwo” Ottona Waltera z Niną Andrycz w jednej z głównych ról. Sześć lat później, 15 lutego 1999 roku była gwiazdą programu „Ring z…”. Otrzymała wówczas przyznany przez Kapitułę Fundacji medal Per Aspera Ad Astra.
Nina Andrycz wydała m.in. tomiki poezji: „To teatr”, „Drugie spotkanie z diabłem” , „Róża dla nikogo” i „Wczoraj i dziś”. W 1992 roku aktorka wydała powieść „My – rozdwojeni”.
Była laureatką bardzo wielu nagród i wyróżnień zarówno za pracę na scenie jak i literacką.